PUNK FORUM
Forum Punkowe

Zablokowane - punk old school woodstock 2009 AŻ DZIW BIERZE?!

xkrzysiekx - Sob 25 Lip, 2009

ktos tam z Conflictu mial przeboje i nie graja jednak, o czym Jurek wczesniej zdazyl poinformowac, jak ktos sledzi temat http://www.youtube.com/wa...feature=channel

jest co prawda jeszcze sham69, juliette lewis czy nawet futureheads (caliban mnie nie kreci w ogole), ale dla mnie to troche za malo zeby sie wybrac na ten rockowy sped

Marchin - Nie 26 Lip, 2009

Cytat:
sham69


i starczy. :)

Marguz - Nie 26 Lip, 2009

jedyne dni urlopu w te wakacje które będę mieć :| także jak ktoś jedzie dawać znać :|
dece - Nie 26 Lip, 2009

Marguz napisał/a:
jedyne dni urlopu w te wakacje które będę mieć :| także jak ktoś jedzie dawać znać :|


12 osób w ankiecie zdeklarowało stanowczą obecność na przystanku... w tym także ja więc może jakieś winko sie zrobi heheh

Biały - Nie 26 Lip, 2009

pamiętaj, że ludzie deklarowali się, kiedy miał grać Conflict.
Teraz nie wiem czy będę. Ale całkiem możliwe.

Marguz - Nie 26 Lip, 2009

ło kurwa to nie gra? dopiero teraz ogarnąłem, słabizna, no ale chuj urlop mam to siedzieć w domu nie będę. Dobra to skrobne na pw.
Zwierz@k - Nie 26 Lip, 2009

ja najprawdopodobniej wbije na jeden dzien, tj przyjade rano, pojade poznym wieczorem.
Marchin - Nie 26 Lip, 2009

My (ja + ktosie w nieznanej narazie ilości) prawdopodobnie też.
Astiv - Wto 28 Lip, 2009

jadę z paroma kumplami
Pani Ka - Śro 29 Lip, 2009

Ja najprawdopodobniej się zjawię.
dece - Nie 02 Sie, 2009

sham 69 rządzili ... pózniej rozjebała mnie gaga ! ogólnie impreza na plus+ chociaz ogarniecie rekordowej 400.000 publicznosci wychodziło bardzo marnie! patrz:sprzedaz piwa jedzenia sanitariaty! syf jakich mało... sorry dla MARGUZA za danie ciała ze spotkaniem... przecholowałem z używkami wiec miałem ciezko sie ogarnąć !
Black_desert_Rose - Nie 02 Sie, 2009

ja nawet nie dojechałam. cena biletu to przegiecie,prawie 80 zł,a jeszcze samochodu nie skołowałam:/
Marguz - Pon 03 Sie, 2009

dece napisał/a:
sham 69 rządzili ... pózniej rozjebała mnie gaga ! ogólnie impreza na plus+ chociaz ogarniecie rekordowej 400.000 publicznosci wychodziło bardzo marnie! patrz:sprzedaz piwa jedzenia sanitariaty! syf jakich mało... sorry dla MARGUZA za danie ciała ze spotkaniem... przecholowałem z używkami wiec miałem ciezko sie ogarnąć !

jak dla mnie to Volbeat pobił na łeb wszystko, chociaż na niedzielę zostać już nie mogłem bo praca praca. Ekipa znajomych zajebistości. Natomiast z forum spotkań miałem 0. Zdążyłem tylko próbować się skontaktować z Dece, a później komórka odmówiła.

xkrzysiekx - Pon 03 Sie, 2009

Black_desert_Rose napisał/a:
ja nawet nie dojechałam. cena biletu to przegiecie,prawie 80 zł,a jeszcze samochodu nie skołowałam:/

gdyby nie to ze jestes juz dzieciata, mozna by polecic autostop, a tak - no coz...moze za rok?

Black_desert_Rose - Pon 03 Sie, 2009

xkrzysiekx napisał/a:

gdyby nie to ze jestes juz dzieciata


proste przeciez ze bez dziecka bym pojechała :twisted:

xkrzysiekx - Pon 03 Sie, 2009

Black_desert_Rose napisał/a:
xkrzysiekx napisał/a:

gdyby nie to ze jestes juz dzieciata


proste przeciez ze bez dziecka bym pojechała :twisted:

dla mnie nie bylo to takie oczywiste ;)

Black_desert_Rose - Pon 03 Sie, 2009

nieumiejacy chodzic Dzidziuch na woodstocku/? marny pomysł:P
Szymix - Pon 03 Sie, 2009

ja bylem i tak jak dece pisał sham zmiażdzył gaga dobiła i zasnąć nie mogłem bo cąły od pogo poobijany :d ogólnie zajebiście bym rzekł
Pani Ka - Pon 03 Sie, 2009

Też byłam. Pierwszy i raczej ostatni raz. Masa ludzi i straszy syf,sory chyba jednak bardziej wolę kameralne koncerty. Spotkałam Rozwala pod sceną,tak z ciekawości, wiedziałeś z kim się witasz? :lol:
rozwal - Pon 03 Sie, 2009

no jasne, ze wiedzialem, halo :faja:

ja co roku powtarzam, ze to ostatni raz. ale prawde mowiac to mi sie podobalo bardzo! wokalista shamow pierdolil glupoty ze sceny, ale ogolnie calkiem sympatyczny, choc nie wiem czemu nazwal mnie ze sceny skinheadem, bo jak pokazal, ze jestem jebniety, to moze mial racje, ale odpowiedzialem mu tym samym i sie smial. smieszne jak w takim tlumie mozna zlapac kontakt z kapela, ale chyba bylem jedyny ktory znal i spiewal teksty. muzycznie mi sie podobal ich koncert, na zdecydowany plus. ogolnie koncerty byly zajebiste w tym roku, i ciagle nie moge zrozumiec czemu widzialem ich tak malo. ekstra ta irlandzka bodajze kapela folkowa, guano apes slyszalem tylko z namiotu ale brzmialo git, i ogolnie dobra zabawa. gruba korba na polu "jaaaarek", pozdro dla ekipy, picie wodki o temp 20-30 stopni popijanej kola o temp. 30-40 bylo konkretem, poznalem bardzo malo nowych ludzi, co jest dosc dziwne, poderwalem dziewczyne na wielka swastyke na plecach i glosne sieg heil, nikt nie wiedzial o tajnej kolejce po srodku po zapiekanki, przez co nie stalem pol godziny tylko 10 sekund, czasem za dlugo po piwo, takze super, ze mialem wlasne bronki, ogolnie straszna lipa, ze w pijackim amoku, ciagle nie wiem jak, wpisalem 3x zle PIN!!! i niestety nie moglem sie skontaktowac z nikim, takze przepraszam zwierza, kaczme, kamile, marcina, z ktorymi chcialem sie zobaczyc, no ale coz, nawet nadalem przez glosniki wiadomosc o 15 zebyscie przyszli pod kasy biletowe o 17, ale nikt nie przyszedl. po 3 dniach syfu zatrzymalismy sie w aquaparku w gryifinie i to byl strzal w 10, ale zajebiscie bylo. ogolnie syf, ale przyjemnie i super koncerty, dobre korby, obiecalem, ze wiecej nie przyjade juz chyba po raz 4, ale pewnie jak bedzie okazja to znowu wpadne, choc za duzo ludzi bylo i sie chodzic nie dalo, 400 tys. to jednak gruba opcja, poprzednio bylo chyba przeciez 250 tys.

przeczytalem tego posta i napisalem go zupelnie jak putin haha, jezeli ktos go jeszcze pamieta.

dece - Pon 03 Sie, 2009

piwo jakieś dziwnie sikane... niby lech ale chyba gorszej jakości! No i w dupe jasną puszki ciepławe -tylko cena całkiem przystępna! Niemcy z sąsiednich namiotów chwalili koszty puszki że niby nie całe ojro a dla nich to żaden wydatek wiec w rocznice powstania warszawskiego jebliśmy ich akonto strat w ludności cywilnej na dwie palety tego złocistego płynu! Wnuki niemieckich żołnierzy spłaciły wobec nas dług tej okropnej strzelaniny !
ZA ROK WRACAM TAM Z PEWNOŚCIĄ !

trake - Pon 03 Sie, 2009

Sham wymiótł, wokalista faktycznie śmieszny, ale jego teksty wydały mi się sympatyczne, jednak jak ktoś wyżej napisał, koncerty w mniejszym gronie są lepsze. Upić to się nie upiłem bo ciepłe piwo nie smakuje, ale ogólnie pozytyw. Nie wiem czy za rok pojadę, zależy od składu, w tym roku jechałem głównie na conflict i sham, a o tym, że conflict jednak nie gra dowiedziałem się na dworcu :evil:
No i basistka subwaysów elegancka ;>

A i za gorąco, stanwoczo za gorąco. Coś tak jakby bóg się wkurwił i chciał za jednym razem spalić 400 tysięcy brudasów.

xkrzysiekx - Wto 04 Sie, 2009

rozwal napisał/a:
no jasne, ze wiedzialem, halo :faja:

ja co roku powtarzam, ze to ostatni raz. ale prawde mowiac to mi sie podobalo bardzo! wokalista shamow pierdolil glupoty ze sceny, ale ogolnie calkiem sympatyczny, choc nie wiem czemu nazwal mnie ze sceny skinheadem, bo jak pokazal, ze jestem jebniety, to moze mial racje, ale odpowiedzialem mu tym samym i sie smial. smieszne jak w takim tlumie mozna zlapac kontakt z kapela, ale chyba bylem jedyny ktory znal i spiewal teksty. muzycznie mi sie podobal ich koncert, na zdecydowany plus. ogolnie koncerty byly zajebiste w tym roku, i ciagle nie moge zrozumiec czemu widzialem ich tak malo. ekstra ta irlandzka bodajze kapela folkowa, guano apes slyszalem tylko z namiotu ale brzmialo git, i ogolnie dobra zabawa. gruba korba na polu "jaaaarek", pozdro dla ekipy, picie wodki o temp 20-30 stopni popijanej kola o temp. 30-40 bylo konkretem, poznalem bardzo malo nowych ludzi, co jest dosc dziwne, poderwalem dziewczyne na wielka swastyke na plecach i glosne sieg heil, nikt nie wiedzial o tajnej kolejce po srodku po zapiekanki, przez co nie stalem pol godziny tylko 10 sekund, czasem za dlugo po piwo, takze super, ze mialem wlasne bronki, ogolnie straszna lipa, ze w pijackim amoku, ciagle nie wiem jak, wpisalem 3x zle PIN!!! i niestety nie moglem sie skontaktowac z nikim, takze przepraszam zwierza, kaczme, kamile, marcina, z ktorymi chcialem sie zobaczyc, no ale coz, nawet nadalem przez glosniki wiadomosc o 15 zebyscie przyszli pod kasy biletowe o 17, ale nikt nie przyszedl. po 3 dniach syfu zatrzymalismy sie w aquaparku w gryifinie i to byl strzal w 10, ale zajebiscie bylo. ogolnie syf, ale przyjemnie i super koncerty, dobre korby, obiecalem, ze wiecej nie przyjade juz chyba po raz 4, ale pewnie jak bedzie okazja to znowu wpadne, choc za duzo ludzi bylo i sie chodzic nie dalo, 400 tys. to jednak gruba opcja, poprzednio bylo chyba przeciez 250 tys.

przeczytalem tego posta i napisalem go zupelnie jak putin haha, jezeli ktos go jeszcze pamieta.

ciekawe czy ktos nagral ten koncert, jak schizme rok temu, i umiesci w sieci?

Szymix - Wto 04 Sie, 2009

Na shamach jakis kretyn wylecial z flaga ze swastykami :D samej flagi nie widzialem rozwinietej bo od razu pokojowy patrol dolecial i mu zaczeli wyrywac :wink:
wawrzon - Wto 04 Sie, 2009

xkrzysiekx napisał/a:
ciekawe czy ktos nagral ten koncert, jak schizme rok temu, i umiesci w sieci?


2 lata temu ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group