Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 311 Skąd: To tu To tam Płeć:
Wysłany: Sob 09 Cze, 2007
Mecenas napisał/a:
bawiło się ze 20 osób na jakiś 1000 obecnych
Jeden z 2-u dzie Stu
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
Dołączył: 06 Lis 2009 Posty: 13 Skąd: z łona matki Płeć:
Wysłany: Wto 10 Lis, 2009
No to ja będę po stronie mniejszości z tego, co widzę i powiem, że ich lubię .
Nie powalają, szczególnie ostatnia płyta żalowa, ale generalnie jak mnie bierze nastrój na coś spokojnieszego, to czasami po nich sięgam. Mam ich płytę "2006" i cały zasób YouTuba.
Wystarczy .
pierwszą płytę nawet wciągąłem w swoim czasie
z drugiej tylko niektóre numery
3 nie mogłem oprzesłuchać do końca.
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Ja swego czasu sprzedałem ich pierwszą płytę za 50pln a za drugim razem już za 100 Jedynke przesłuchałem,dwójki nie ruszyłem tak samo trzeciej. Fajnie jedynie,że nagrywają to w chałupie.
_________________ PAMIĘTAJ CHUJU ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ!
Ja swego czasu sprzedałem ich pierwszą płytę za 50pln a za drugim razem już za 100
jak to?
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
kurwaaaa, a ja ta plyte oddąłem komuś w prezencie, faakkkk.
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Nie no, w sumie, to tekstowo nie jest źle... Więc nawet treść ok, jeśli chodzi o mnie (przesłuchałam jedną płytę, wybaczcie niewiedzę), tylko z formą kiepsko. Nie odpowiada mi ta cukierkowość, nawet przekleństwa z ust wokalisty brzmią sztucznie. Wszystko przesłodzone, wnerwiająco przesłodzone. Na jednej linii z hepisedem i jakimś tam kumkiem olikiem (?), popularnymi ostatnio w kręgach, mówiących o sobie 'łi ar so alternatiw'...
ja ich widziałęm na pankowej orkiestrze, publika rzucała w nich butelkami i papierami, gwizdali i w ogóle, byli tak wkurwieni że zagrali zajebiście, bawiło się ze 20 osób na jakiś 1000 obecnych
A rzucała, z tego co pamiętam, dlatego, że grali po Włochatym (albo KSU - nie jestem pewien). Nieostrożność organizatora, w ustawieniu kolejności.
Ale poczułem wtedy nutkę sympatii do nich - że nie przerwali koncertu, tylko rzucali te butelki (plastiki z wodą, nie z benzyną ) z powrotem w publikę.
byłam prawie 10 lat temu na koncercie nie pamiętam jakich kapel dokładnie, ale cool kids of death grali jako pierwsi (albo i nie pierwsi ). nikt prawie ich nie znał, zaczynali dopiero "karierę". chłopaczek na wokalu strzelał fochy i śpiewał stojąc tyłem do publiki oraz walił głupie teksty. tak więc publika się wkurwiła. zaczęliśmy rzucać w nich czym popadnie. w końcu zeszli ze sceny. i od tej pory ich nie lubię
---
edit
o, szo też o tym wspomniał. teraz zauważyłam
---
i mam już. jeśli faktycznie kolejność była taka, to brawo dla organizatora
moja pamięć nie zarejestrowała faktu, że ktoś taką gafę popełnił, no ale zdarza się.
"UK Subs, Vibrators, Oi Polloi, Defekt Muzgó, KSU, Cool Kids Of Death, Psy Wojny, Blade Loki, Abaddon, Farben Lehre, Plebania, Myszka, Włochaty, oraz Cela nr. 3."
Ostatnio zmieniony przez magdalenik Śro 09 Mar, 2011, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum