Wegetarianizm - "Współczucie i zdrowy rozsądek"

„Nic nie poprawiłoby tak zdrowia ludzi oraz zwiększyło szansy przetrwania życia na ziemi jak ewolucja w kierunku diety wegetariańskiej". Albert Einstein

WEGETARIANIZM

To nie tylko sposób odżywiania, to również swoista filozofia życia, którą od tysięcy lat podążają miliardy ludzi na całym świecie. Największe skupisko wegetarian znajduje się w krajach wschodu. Ostatnio wegetarianizm staje się zjawiskiem coraz bardziej powszechnym również na zachodzie. W przeszłości wegetarianizm wybrali m.in. Leonardo da Vinci, Albert Einstein, Benjamin Franklin, Lew Tołstoj, czy George Bernard Shaw, autor słynnej sentencji „Zwierzęta są moimi przyjaciółmi, a ja nie jadam przyjaciół". Szacuje się, że dzisiaj, w Europie, jest łącznie ok. 13 min, a w USA ok. 20 min osób, które zrezygnowały z jedzenia mięsa. W Polsce jest ok. 2 min wegetarian. Obecnie, kiedy medycyna uznała bezpośredni związek zagrażających życiu chorób takich jak choroby serca, rak czy cukrzyca z konsumpcją mięsa i kiedy coraz więcej osób uświadamia sobie okrucieństwo związane z produkcją mięsa oraz jej zgubny wpływ na środowisko, wegetarianizm szybko zdobywa sobie nowych zwolenników.

KORZYŚCI ZDROWOTNE

Współczesna medycyna dowiodła, iż wegetarianizm jest odpowiednią dietą dla ludzi i tylko on może zapewnić prawidłowy rozwój, zdrowie i długie życie. Szczególne zasługi dla upowszechnienia badań nad wegetarianizmem ma najbardziej prestiżowa organizacja medyczna na świecie, Physicians Committee for Responsible Medicine (Komitet Lekarzy na rzecz Medycyny Odpowiedzialnej), która skupia 6 tysięcy członków, w tym 3400 lekarzy. W wyniku wieloletniej pracy członków tej organizacji, 31 stycznia 1995 roku, Federalny Komitet Doradczy USA przedstawił Ministerstwu Rolnictwa i Zdrowia Stanów Zjednoczonych raport, z którego wynikało, iż wegetarianizm jest najzdrowszą dietą dla ludzi. Raport zaleca, aby mięso wyłączyć z 4 głównych grup pokarmowych i nadać mu status „nieobowiązkowe". Dowodzi także, że dieta roślinna wspomaga leczenie takich dolegliwości i chorób jak nadciśnienie, choroby serca, rak, cukrzyca, choroby woreczka żółciowego czy otyłość. Jakiś czas przed tym faktem, doktorzy Benjamin Spock oraz Dean Ornish (osobisty lekarz prezydenta Clintona) opracowali raport dowodzący, iż dieta wegetariańska prowadzi do znacznej redukcji ryzyka wystąpienia chorób serca, raka i innych dolegliwości („New England Journal of Medicine" 1993, kwiecień). Jeszcze wcześniej, w 1986 roku, Brytyjskie Towarzystwo
Medyczne opublikowało raport, w którym stwierdza: „Ludzi odżywiających się dietą wegetariańską, w mniejszym stopniu cechuje występowanie; otyłości, chorób serca, nadciśnienia, nieżytów jelita grubego, raka oraz kamieni żółciowych. Mniejszy jest także poziom cholesterolu. Wegetariański sposób odżywiania dostarcza również wszelkich składników, jakie powinny znaleźć się w prawidłowo skomponowanej, zdrowej diecie (British Medical Association, Diet, Nutrition and Health, BMAReport,1986)..

Widzimy więc, że pomimo sprzeciwu ludzi, którzy czerpią zyski z hodowli zwierząt, medycyna wzięła stronę pacjentów i postanowiła poprzeć najzdrowszy sposób odżywiania. Wykazała także, iż dieta roślinna zapewnia naszemu organizmowi wszystkie niezbędne składniki oraz znacznie zmniejsza ryzyko wystąpienia wielu groźnych chorób.

ETYKA

Rzeczywistym sprawdzianem ludzkiej moralności jest to w jaki sposób traktujemy istoty, które są od nas zależne. Każdy z nas wie, że zwierzęta podobnie jak ludzie są zdolne do odczuwania bólu i cierpienia. Biorąc pod uwagę naukowe fakty i doświadczenia tysięcy ludzi, możemy też zrozumieć, że nie potrzebujemy jeść mięsa żeby żyć i cieszyć się zdrowiem. Z uwagi na to, że produkcja mięsa, powoduje ból, cierpienie i ostatecznie śmierć miliardów zwierząt, oraz z uwagi na to, że proceder ten ma miejsce nie przerwanie na całym świecie, jesteśmy moralnie zobligowani do podjęcia świadomej decyzji! „Czy chcę aby z mojego powodu ginęły bezbronne stworzenia?".

ARGUMENTY EKOLOGICZNE

Wegetarianizm to nie tylko ochrona naszego zdrowia i życia zwierząt. Osoby decydujące się na dietę wegetariańską chronią środowisko naturalne oraz czynią doniosły wkład na rzecz rozwiązania problemu głodu na świecie. Wbrew powszechnej opinii, najbardziej trującym przemysłem na świecie jest właśnie przemysł mięsny. Aby wykarmić olbrzymie ilości zwierząt (wielokrotnie przewyższające ilość ludzi na świecie) hodowcy wycinają lasy pod pola uprawne. Powoduje to szybkie parowanie wody, a w konsekwencji powodzie i inne anomalie klimatyczne. W latach 1960-1985, blisko 40% lasów deszczowych w Ameryce Środkowej zostało zniszczonych w celu stworzenia pastwisk dla bydła. Zgodnie z tym, co mówi profesor Colin Spedding z University of Reading's Agriculture Department, zachodni sposób odżywiania się oparty na mięsie, potrzebuje 4,5 razy więcej obszaru ziemi uprawnej niż jest to potrzebne w przypadku diety roślinnej (C. R. Spedding, Food for the 90's. The Impact of Organie Foods and Vegetarianism, 1990). Dysponując obszarem ziemi o powierzchni 4,5 ha można by wyżywić 61 ludzi przy uprawie soi i tylko 2 osoby przy hodowli zwierząt! Dzieje się tak dlatego, iż 1 kg wołowiny jest produkowany kosztem 16 kg zboża i soi! To oczywiste marnotrawstwo, które jest rekompensowane poprzez dopłaty państwa do hodowli mięsa.

W procesie przetwarzania zboża na mięso tracimy 90% białka, 99% węglowodanów i 100% błonnika. Podczas, gdy większość ludzi na świecie głoduje, w państwach zachodnich, np. w USA, 90% uprawianej soi, 80% kukurydzy i 95% uprawianego owsa zjadają nie ludzie, ale zwierzęta hodowlane! W samej Kalifornii przeznacza się 3 razy więcej wody dla krów niż dla ludzi. Jak wykazały badania, aż 64% amerykańskich gruntów ornych wykorzystuje się do celów hodowli, podczas gdy do produkcji owoców i warzyw tylko 2%! Wynika więc z tego, że wiele państw bardziej troszczy się o zwierzęta niż o ludzi, a każdy obywatel jedzący mięso przyczynia się do tego faktu. Łatwo to zrozumieć, gdy uświadomimy sobie, że w ciągu roku z jednego hektara ziemi można otrzymać tylko 250kg wołowiny lub aż 40 000 kg ziemniaków! W konsekwencji do wyżywienia wegetarianina wystarczy obszar ziemi o powierzchni 0,15 ha, podczas gdy do wyżywienia człowieka jedzącego mięso potrzeba aż 2,5 ha, co po przeliczeniu pokazuje nam, że na obszarze ziemi potrzebnym do wykarmienia jednej osoby jedzącej mięso, można wyhodować wystarczającą ilość pokarmu dla 16 osób odżywiających się po wegetariańsku („The Independent" 1991, 27 sierpnia). Wybór wydaje się oczywisty.

Tekst pochodzi z ulotki fundacj VIVA KULTURA