Para Wino - P.W.D.A.R.N.P.Z
Kilkanaście czadowych utworów w wydaniu Darka Paraszczuka. Sympatycy
tej kapeli nie zawiodą się i tym razem. Prostackie zboczone i wulgarne teksty
emanują z każdej piosenki. Pełny najazd na wszystko i wszystkich. Niektóre utwory
potrafią zainteresować przesłaniem i świetnymi tekstami a niektóre po prostu
bawią swoją durnotą. Dynamika garów, gitary także przepity gardłowy głos wokalisty
łączy się ze sobą dając nam w efekcie kapitalny "soundtrack" do prawdziwej
punkowej zadymy. Album posiada swoje perełki takie jak np. Wielcy Amerykańscy,
Do Murzynów, Nie jestem Zkinem czy Krowie Dupy. Polecam album dużym i małym.
Teksty mocne, brutalne, chamskie ale zawsze wprost do tego szybka muzyka oraz
świetny wokal Pary. Album przesiąknięty wulgaryzmem i elementami ulicznego folkloru.
Obrazoburczy, Antyklerykalny, Antypaństwowy. Według mnie najlepszy album tego
wykonawcy.
Spis utworów:
1.Kartka z Jarocina
2.Jebaj się skurwysynu
3.Jest źle
4.Policja
5.Miły Bóg
6.Śmierć
7.Para Wino
8.Zaczarowany ołówek
9.Prohibicja
10.A niech to trafi szlag
11.Kwiaty dla Śląska
12.Mesjasz
13.A-moll, C-dur
14.Na początku byłem ja
15.Byleby zawsze razem
16.Niech całują mnie w dupę
Przybysz