1.Exploited-fuck the system
2.Cock SParrer-Shock troops
3.Misfits-American psycho
4.Oxymoron-Best before 2000 (wszystkie ich albumy są zajebiste)
5.peter and test tube babies-a foot full of bullets
6.Ramzes and the hooligans-Mechaniczna pomarańcza (trudno wybrać jeden najlepszy )
7.Skrewdriwer-all skrewed up
8.The Casaulities- die hards (tez cieżko jeden wybrać )
9.the vibrators-pure mania
10.Turbonegro-ass cobra (niech bedzie że ten najlepszy )
eh jak widze pidżamye porno, włochatego, beastie boys, alians i takie inne na liscie 10 PUNKOWYCH albumów WSZCZECHCZASÓW to myśle że gorzej być nie może...
Plyty "aglio e olio" i "polly wog stew ep" byly jak najbardziej punkowe. Co prawda za najlepsze plyty wszechczasow bym ich nie uznal, ale na pewno nie postawilbym na rowni z pidzama porno.
_________________ "kto cie upowaznil do tego zeby czlowieka po prostu skazywac na bicie wlasnymi rekoma?"
1. Farben Lehre - Zdrada
2. Dezerter - Kolaboracja II
3. Dezerter - Underground out of Poland
4. Armia - Legenda
5. Kult - Spokojnie
6. Kolaboranci - A może to ja
7. Kolaboranci - Ciało i Drewno
8. KSU - Pod prąd
9. Post Regiment - Poat Regiment
10. Zieleone Żabki - Lekcja Historii
Rozumiem, że wyżej cenisz polskiego punka, ale umieszczenie FL jako albumu wszechczasów na pierwszym miejscu to już zwyczajnie impertynencja.
A co robi tam Kult i to do tego z płytą Spokojnie? O co chodzi?
ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie, więc nie musicie sie bulwersować, stare płyty Farben Lehre są zajebiste, to że teraz graja "inaczej" to nie moja wina, tak wolę polskiego punka, (bardziej się nim identyfikuje) niż zagranicznego! Zagraniczne albumy były by po ulubionych polskich i wyglądało by to mniej więcej tak:
Dead Kennedys - Fresh fruit for rotting vegetables
Exploited - Punks not dead
The Clash - Essential
D.O.A. - Something better change
Exploited - The Masacre
Charged G.B.H. - City baby attacked by rats
The Ramones - The Ramones
Sex Pistols - Never mind the bollocks here's the Sex Pistols
U.K. Subs - Brand New Age
The Adicts - Sound of Music
Ostatnio zmieniony przez Victor Pon 25 Gru, 2006, w całości zmieniany 1 raz
Dead Kennedys - Fresh fruit for rotting vegetables
Exploited - Punks not dead
The Clash - Essential
D.O.A. - Something better change
Exploited - The Masacre
Charged G.B.H. - City baby attacked by rats
The Ramones - The Ramones
Sex Pistols - Kiss This
U.K. Subs - Killing Time
D.O.A. - Festival of atheists
Teraz, to ja rozumiem. Ale nadal upieram się, że Kult to nie punk.
A wymienianie FL w szeregu z Dezerterem i Post Regimentem wcale mnie nie bulwersuje, nie. Wywołuje tylko niespotykaną furię, amok, napad szału z niszczeniem mebli i wybijaniem szyb włącznie.
przeciez to nalepsza płyta Kultu. a że nie punkowa, tylko nowofalowa?
Jak dla mnie polska nowa fala to Siekiera na drugiej płycie, Ręce Do Góry momentami i T.Love Alternative ostatecznie. Śmierć Kliniczna w sumie w niektórych numerach też. "Spokojnie" mi się z tym kojarzy raczej odlegle, ale może to kwestia podejścia.
Ścisła definicja nowej fali nie istnieje, jak mi wiadomo. A czy to najlepsza płyta Kultu? Tego - nie wiem. To kwestia gustu.
xkrzysiekx napisał/a:
punkowość Skrewdrivera tez można kwestionowac
Kwestionuj sobie, ja mam swoje zdanie. Pierwsza płyta to punk czystej wody. Z późniejszych słyszałem jedną, ale nie jestem jej fanem - wiesz dlaczego.
czepiacie się FL bo grają teraz jak grają, no życie, bierzecie pod uwage 3 ostanie płyty, ale Bez pokory, My maszyny, Insekty, Zdrada + Samo życie i Garazówka to zajebiste albumy, i nie zmienienia tego jakieś zjebane pioseneczki czy tłum nastolatek,
czepiacie się FL bo grają teraz jak grają, no życie, bierzecie pod uwage 3 ostanie płyty, ale Bez pokory, My maszyny, Insekty, Zdrada + Samo życie i Garazówka to zajebiste albumy, i nie zmienienia tego jakieś zjebane pioseneczki czy tłum nastolatek,
He he, tak się składa, że nie cierpię FL właśnie ze względu na "Maszyny" i "Insekty", bo tylko te albumy słyszałem
A co robią sobie teraz nie interesuje mnie wcale a wcale. Natomiast postawa kinderpanków którzy widzą w nich obecnie 100% wywołuje drgawki. Krótkotrwałe thanx god.
W ogóle to się nie czepiam, tylko mówię o swoich odczuciach.
Dla mnie pank ma inaczej na imię.
Nie wypisałem tu swojej listy wcześniej, więc gwoli ścisłości:
1.Sham 69 - Tell Us The Truth+That's Life
2.Sex Pistols - Never Mind The Bollocks
3.The Clash - London Calling
4.Ramones - Ramones
5.Cock Sparrer - Shock Troops
6.Cockney Rejects - Greatest Hits vol.1
7.Crass - The Feeding of The 5000
8.Dead Kennedys - Fresh Fruit For Rotten Vegetables
9.The Vibrators - Pure Mania
10.Misfits - American Psycho
Ta lista uwzględnia albumy, które moim zdaniem były przełomowe. Dziesięć miejsc to mało, ale przynajmniej obracam się w kręgu swoich zainteresowań muzycznych. Nie wspomniałem o innych przełomowych kapelach które zainicjowały nowe ruchy w pankroku jak HC, SE, crust itd. No, ale to nie moja działka.
no i spoko... ja starych farbenów kocham, i tyle :p
Gość
Wysłany: Nie 13 Sie, 2006
1. Skrewdriver - Boots&bracess/Voice of britain
2. -//- - All skrewed up
3. -//- - Haile the new down
4. Misfits - Famous monsters
5. Ramones - Ramones
tego chyba słucham najczęściej, a dalej za dużo by było wymieniania
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 71 Skąd: lóblin łajt trasz
Wysłany: Nie 13 Sie, 2006
Dead Kennedys - Fresh fruit for rotting vegetables
Circle Jerks - Group sex
State of Fear - The tables will turn
Madame Germen - Que a Fame da Xustiza
BGK - Jonestown Aloha!
v/a - Peace & War 2xLP
His Hero is Gone - Monuments to thieves
Sedition - EarthBeat LP
Artimus Pyle - Fucked from Birth LP
Infekcja - wszystko
Spokojnie i Posłuchaj To Do Ciebie - świetnie się tego słucha, bardzo dobre teksty
Browar Gość
Wysłany: Nie 15 Paź, 2006
trudno mi wybrac 10 najlepszych albómów punk... na chwile obecną stawiam na :
BÉRURIER NOIR - „ Macadam Massacre ”
CIRCLE JERKS - „ Group Sex ”
COCK SPARRER - „ Schock Troops ”
DECIBELIOS - „ Discografía Básica ” (3* CD )
KORTATU - „ Kortatu ”
PETER & THE TEST TUBE BABES - „ The Mating Sounds Of The South American Frogs ”
STIFF LITTLE FINGERS - „ Inflammable Material ”
Browar: no - taką listę to ja rozumiem.
Wprowadziłbym tylko drobne poprawki: jeżeli lista powstała pod kątem "the best of" to dużo lepszą jak dla mnie płytą Kortatu jest "Kolpez Kolpe", P&TTTB bardziej podoba mi się "Supermodels", a jeśli miałbym wybierać przełomowe albumy, to na pewno "Pissed & Proud".
Nie znam takiej kapeli Decibelios, co to za wynalazek?
1. April "prolog"
2.złodzieje rowerów "ten moment"
3.Guernica y Luno "prawdziwie wolny..."
4.1125"płonie mi serce"
5.cymeon x"Wygrać swoje życie"
6.dezerter "mam kły, mam pazury"
7.la aferra "dla ziemi II"
8.against all odds"punk roots"
9.apatia"odejdz lub zostań"
10.brudne dzieci sida "love kills"
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 43 Skąd: Z łona matki
Wysłany: Wto 21 Lis, 2006
Stanzberg napisał/a:
Dla mnie pank ma inaczej na imię.
Nie wypisałem tu swojej listy wcześniej, więc gwoli ścisłości:
1.Sham 69 - Tell Us The Truth+That's Life
2.Sex Pistols - Never Mind The Bollocks
3.The Clash - London Calling
4.Ramones - Ramones
5.Cock Sparrer - Shock Troops
6.Cockney Rejects - Greatest Hits vol.1
7.Crass - The Feeding of The 5000
8.Dead Kennedys - Fresh Fruit For Rotten Vegetables
9.The Vibrators - Pure Mania
10.Misfits - American Psycho
.
Powiało punkiem
_________________ Bóg, honor, ojczyzna \ Jak piętno Chrystusa narodów \ Dobrowolne męczeństwo za sprawy, których nie ma \ Kolejna nacja uważająca się za lepszą \ Zamknięta szczelnie sztucznymi granicami mentalności i kultury \ Mit gościnności \Polska
stan - decibelios to klasyka hiszpańskiego oi (choć zdarzało im się często nagrać utwory na nutę ska) - i to przez duże K
sprawdź sobie ich teledyski na youtube - jest tam tego dużo dosyć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum