wczoraj broka napierdalalem - chyba, bo wsumie to stalem na nalewaku, co jakis czas napelniajac swoj kufel....
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Podzielisz się nazwą, czy wolisz, by zostało anonimowe?
choćby barry's z van pur'a. wiem, że Ci co mnie znają z lajf na tym forum, powiedzą że to piwo jest ochydne, ale oni się po prostu nie znają. ma 9%, wypijam takie 4 na jednej imprezie i jest po za miatane. przy 4 urywa mi się film (co nie znaczy że ide spać)
dzis deptak z The Knurs - wiec nie przejdie nic innego jak DZIADY!
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
nc Gość
Wysłany: Pon 18 Wrz, 2006
Stanzberg napisał/a:
No tak, Barry'sa kiedyś spróbuję, z czystej ciekawości.
z calego serca nie polecam... chyba ze bedziesz mial 6 zeta i wyjatkowa potrzebe najebania sie.
9% Barry jest dobre, pod warunkiem, że pijesz dla najebki. Kiedyś to wlewałem w siebie, ostatnio mniej. Częściej teraz V.I.P z biedronki bo też daje po deklu.
_________________ IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
Częściej teraz V.I.P z biedronki bo też daje po deklu.
jezzzzuuuuu przeca to ochydne jest..... Vielce Imperialne Piwo - bleeeeee
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 536 Skąd: Nowa Aleksandrya
Wysłany: Pon 18 Wrz, 2006
nc napisał/a:
Stanzberg napisał/a:
No tak, Barry'sa kiedyś spróbuję, z czystej ciekawości.
z calego serca nie polecam... chyba ze bedziesz mial 6 zeta i wyjatkowa potrzebe najebania sie.
nawet w takim wypadku polecał bym raczej ruski spirytus
ogólnie Piwo mósi być piwem, a nie napojem piwo podobnym
btw czeskie piwka też niczego sobie, lekkie, przyjemne, smakiem sie można porozkoszować, a nie ,,wypić takie 4 na jednej imprezie i jest po za miatane. przy 4 urywa się film"
_________________ ,,aktywizm musi isc w parze z aktywnoscia!, a przynajmniej z nia nie kolidowac."
9% Barry jest dobre, pod warunkiem, że pijesz dla najebki. Kiedyś to wlewałem w siebie, ostatnio mniej. Częściej teraz V.I.P z biedronki bo też daje po deklu.
Marguz-ze Świdnika jesteś a v.i.p-EM SIę zalewasz? Rzuć się kilka razy
na naszą Perełkę Mocną,fakt że koszt większy ale też Cię równo pozamiata i przynajmniej smak ma.
_________________ Podnoszę rękę-otwiera się niebo
Podnoszę drugą-piekło się odkrywa
Wygrywa to drugie
Do bramy podchodzę
I przy niej umieram,za nią się narodzę
srac tam Razz na sluzie kopalo tak jak trzeba Razz
swoja droga pilem bosmana w piatek Smile
_________________
kopalo, to fakt - ale zeby smakowalo, to nie powiem. chociaz jak Czarny wpadl ("bo ja mam natchnienie" ) i przyniosl volty i vipy to juz mi wszystko jedno bylo
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
kopalo, to fakt - ale zeby smakowalo, to nie powiem. chociaz jak Czarny wpadl ("bo ja mam natchnienie" ) i przyniosl volty i vipy to juz mi wszystko jedno bylo
qfa, czebaby sie kiedys ustawic na wieczor kombatanta i powspominac te degeneracje
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
No tak, Barry'sa kiedyś spróbuję, z czystej ciekawości.
spróbój, spróbój, nie pożałujesz, jeśli lubisz jeździć po bandzie.
nc napisał/a:
z calego serca nie polecam... chyba ze bedziesz mial 6 zeta i wyjatkowa potrzebe najebania sie.
Jan Marian napisał/a:
9% Barry jest dobre, pod warunkiem, że pijesz dla najebki. Kiedyś to wlewałem w siebie, ostatnio mniej.
eee tam, mnie smakuje.
Jan Marian napisał/a:
Częściej teraz V.I.P z biedronki bo też daje po deklu.
eee nie lubię, smakuje jak barszcz czerwony gazowany. ble
_________________
Harry Lepper
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 56 Skąd: Pulawy
Wysłany: Wto 19 Wrz, 2006
Wazny temat zostal poruszony - Barry's wymiata i nie ma co dyskutowac. Niedlugo minie rok jak jestem w nim zakochany, trza bedzie zorganizowac impreze z tej okazji. Do tej pory pamietam jak z Zadorem na lawce w parku robilismy pierwsze puszki tego cuda.
A ze nie smakuje najlepiej, czasem cholernie opornie wchodzi. Coz, na puszcze pisze 9% supermocny, a nie super smak - wiesz co i po co kupujesz. Ale i na to rada - kupta se go dzien wczesniej przed spozyciem i wlozta do lodowki. Zimny jest zajebisty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum