kumpel dostał na jakimś koncercie od kogoś papierosa i włożył sobie za ucho, był tak pijanym, że nie zczaił, iż papieros był odpalony. zasnął na krześle, a za uchem miał filtr i długi pasek popiołu
U mnie w lokalnej gazecie wyczytałem jakiś tydzień temu, że facet podpity wracał przez pole do domu, usiadl sobie żeby zajarać, zasnął, podpalił kiepem łąkę i się poparzył - leży w szpitalu :D:d
Nowiny Jeleniogórskie bądź Jelonka, jakaś sprzed świąt.
_________________ "czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
U mnie w lokalnej gazecie wyczytałem jakiś tydzień temu, że facet podpity wracał przez pole do domu, usiadl sobie żeby zajarać, zasnął, podpalił kiepem łąkę i się poparzył - leży w szpitalu :D:d
Nowiny Jeleniogórskie bądź Jelonka, jakaś sprzed świąt.
moj sp koles najebany zasnol z petem w lapie i sobie dziure w paluchu wypalil.paskudnie to wygladalo.on wogule niezly szajbus byl,kiedys wyciol sobie a w koleczku na klacie i potem opowiadal ze go naziole dorwali i mu wycieli w swoim buzliwym acz krotkim zyciu mial okres pankowania wiec dalem to do pankowych anegdot.
_________________ Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
1-szy dzień świąt wielkanocnych w tym roku - Jak co roku z orkiestrą graliśmy na adoracji, oczywiście obowiązkowo na 5-tą rano zbiórka, małe piwo i przemarsz wokoło Świątyni Pańskiej.
Zeszło się nam nie całą godzinę czasu i po wszystkim prezes OSP zaprosił orkiestrantów na "poczęstunek" - znaczy jajeczko, chlebek, kiełbaska i wódka
Zostało się nas 5-ciu i w ciągu około godziny rozjebaliśmy 3.5 litra wódki - jedyne co z całego zajścia pamiętam to że prezes zamykał budynek straży a ja usiadłem na ławce przed. (moje poczucie czasu mówi mi że mogło być koło godziny 8-9 rano)
Następne co ujrzały moje oczy to buźka żony we własnym łóżku około godziny 17-stej
Z relacji żony wynika że kapelmajster znalazł mnie "śpiącego" na ławce koło godziny 13-stej - podobno jak gdyby nigdy nic mnie obudził, ja wsiadłem w samochód, odwiózł mnie do domu a później bez niczyjej pomocy zdołałem wejść, rozebrać się, umyć twarz i wskoczyć do łóżka
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Kiedys po jednej z imprez jechaliśmy gdzieś dalej się bawić, ale okazało się że następny autobus jest za 40-50 minut. Obok przystanku było kino więc kupiliśmy jeszcze cos do picia i wjebalismy sie do kina bo to była zima jakaś i mróz straszny. Oczywiście nie kupilismy biletów itd. W czasie seansu wrzaski i ryki, parę razy zapalali światło by nas uspokoić, w końcu obsługa wezwała psy, ale przyjechały tylko 2 więc wycofali się pod ostrzałem z pustych butelek. Potem przyjechały juz suki z prewencją. Kajdanki, pałowanie, izba wytrzeźwień itd. Najgorzej skończył kumpel z Katowic, który jak się okazało był poszukiwany za jakieś stare rozróby. On trafił od razu do puchy. Siedział chyba 1,5 roku a w więzieniu został zielonoświątkowcem, przestał pić, cpać, słuchac punk rocka. Wniosek z anegdoty taki by nie pić w kinie bo można stracić kumpla.
Ja ostatnio na bombie wbiłem do lokalu i szukałem pedałów, i znalazłem z tym ze jeden był trzeźwy i było kiepsko ... ale żyje... swoją drogo dzisiaj zrobili u nie koncert podobno hc punkowych miejskich kapel z Gliwic i Kędzierzyna z tym ze zaczynają grac o 17 ... czy nie sadzicie ze zbyt późno zaczynają ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum