jade w ciemno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jacys chetni?
p.s. mam sentyment do Polańczyka, to tam wjechalem 40 km na godzine w stojące auto zaiwaniając rowerem pod gorke. (efekty złamania przedniego slupka w deawoo widac do tej pory na mojej twarzy)
to na strwiążyku odpada, 3 km to na moje stare lata za dużo.
ten na na wincenta pola, to nie jest przypadkiem gdzieś koło ciebie?
.... ale tam jest tak wysoko...każde zejście na obiad i powrót, taki kawał drogi... ale może przejdziemy na dietę ukraińską i będzie problem z głowy
a ten na rynku wychodzi, jakby brać 2-osobowy pokój za tyle samo co na wincenta. ale obawiam się czy ten pokój nie jest np w piwnicy lub z współlokatorami z baru
jakbyś mi powiedział gdzie w polańczyku miejsce koncertu jest (bo coś nie mogę znaleźć), czy w okolicach centrum czy na obrzeżach... to już sobie coś poszukam
a tego wincenta pola to tak sporo wyżej od ciebie czy tylko trochę?
mów prawdę!
---
wiesz, najbardziej to by mi chyba opcja u pani ukrainki pasowała
do luksusów tam bardzo daleko było, ale tanio i pani była w takim samym stanie jak my, gdy wracaliśmy w nocy, wieć się o nic nie czepiała
bardzo cię proszę, przejdź się do niej i powiedz, że chcemy ze 2-3 pokoje na 3 noce (od 29.07) po 15 zł na łeb (ilość osób jeszcze nie znana )
to jest ten domeczek mały. nazywa się to "u haliny i stefana", jest na ulicy sikorskiego.
ech, nazik. ja bym się dla ciebie przeszła
na stronach są nr tylko do pośredników za 2,56zł za minutę połączenia, więc się taka rozmowa średnio opłaca. a jak podbijemy na żywo może już być za późno.
po co płacić dwa razy tyle, jak można by to przepić
zdjęcie nie wiem z kiedy, na necie znalazłam.
ale wtedy gdy tam spaliśmy wyglądało to identycznie i na 100% było to na ulicy sikorskiego. idąc pod górę - po lewej stronie.
mniej więcej w tym miejscu:
jeśli tam byłeś, to wielkie dzięki
ale naprawdę nie wiem jak mogłeś tego nie znaleźć
mieli chyba nawet taką mała tabliczkę przy ulicy z napisem "noclegi".
nie wiem
możliwe.
na pewno było to coś w kolorze białym.
tak jak na zdj wyżej masz.
może sobie po prostu wydrukuj to zdjęcie, bo z pamięcią widać kiepsko
idąc od szkolnej jest na pewno po lewej stronie. jeśli to może pomóc - widok z okna ;]
nazik napisał/a:
Jutro jeszcze po pracy pójdę, spiszę nr z tabliczki skoro to to.
dzięki
ale fajnie by było jakbyś podbił jednak do tej pani (szczupła,niska, ok.40 lat, krótkie bordowe/brązowe włosy), bo w tym problem, że myśmy sobie ten nr z tabliczki też spisali i on nie jest aktualny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum