Chodziło mi jedynie o Mechanika
Tamci panowie faktycznie ciekawe rzeczy mówią
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Rotten82: u nas z kolei El Banda ok. 5 lat temu przyjechała 21:55 - więc nie zagrała koncertu (można było grać do 22:00) - raczyli wyjechać z Warszawy ok. 17:00.
Oczywiście domagali się kasy od organizatora.
Jak dla mnie totalna porażka,
biorąc pod uwagę, jak ta kapela zgrywa zaangażowaną, scenerską, jak to się kieruje zasadami DIY itd. Jak widać ma to małe pokrycie w rzeczywistości.
hmmm, ja widzialem kilka koncertow el bandy, choc niekoneicnzie 5 lat temu, tylko bardziej wspolczesnei, delicje tez, i nie mam nic do zarzucenia ekipie - nie wiem jak z tym krakowem bylo, ewentualnei dla ciekawskich el blanco z el bandy jest zalogowany hc.pl, mozna do neigo napisac priv, do teog nei trzeba rejestracji czy logowania. nie wiem jak z ta kasa, czy ja dostali, o co chodzi z naleganiem i czy w ogoel wiedzieli ze przed 22a musza zagrac, bo taki jest wymog klubu. jak dla mnei wina najprawdopodbniej lezy po obu stronach - i zespolu, i organizatora. generlanei robienie tendencji z jednego wydarzenai a sprzed 5 lat, nawet jesli prawdziwego, jest smieszne i malostkowe
estetyke pomijam, bo jesli ewolucje PR uznac za "radykalizacje", to nie wiem czemu tyle osob sie jaralo "CzarZły"? czy "tragedia wg post regimentu" miala byc dla kazdego? w ogole co to za idea "przystepnosci"? uwielbiam jedynke Postow, ale docenaim ich kazdy album, nawet te wczesne romantyczne demowki - prawda ze sa przystepne? a jednak nei chcialbym by caly czas tak grali.
_________________ Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
elblanco
Dołączył: 10 Cze 2005 Posty: 7 Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 14 Lut, 2011
Akurat tak sie składa że na tym forum też jestem zarejestrowany Nie wiem skąd kolega Szo ma informacje żebyśmy rzekomo żądali kasy za niezagrany koncert w Krakowie. Akurat było odwrotnie, organizator - Gajwer pytał nas czy chcemy zwroty, sam osobiście odpowiedziałem mu żeby nawet nie żartował. Pewnie koledze Szo cos sie pomylilo, bo nie chce mi sie wierzyc ze wypisuje takie rzeczy z premedytacja...Mysle ze Ci, ktorzy maja z tym problem zrobia najlepiej jak zapytaja sie bezposrednio Gajwera....
A do Krakowa przyjechaliśmy z opóźnieniem bo akurat na trasie wydarzył sie wypadek i dwie godziny staliśmy w korku. A wyjezdzalismy nie o 17-ej tylko koło 15.... czyli tak jak w tym dowcipie - "to wszystko prawda za wyjątkiem ze nie w Moskwie, tylko w Leningradzie, nie rozdaja tylko kradna i nie samochody ale rowery..."
Ja tylko dodam ze potem wielokrotnie gralismy w Krakowie i jakos ciagle Gajwetr chciał nam jednak robic koncerty, wiec moze jednak nie jestesmy az takimi chujami...
A co do Czestochowy to za pierwszym razem spierdolił nam sie pod Cieszynem samochod i nie moglismy dojechac, za drugim razem chyba ktos z nas sie rozchorowal dopiero za trzecim razem udalo sie zagrac...
Dobra dosyc tych wyjasnien po latach Wysoki sadzie, czy moge jezcze czuc sie czescia sceny? zartuje, i tak mam na takie opinie wyjebane
Ludzie, ja nie mam do nikogo żalu, bo jak zauważyliście, nie ja robiłem ten koncert 5 lat temu.
Dzięki za wyjaśnienia - mój błąd, pamięć zawiodła, a raczej poleganie na opinii osoby z zespołu w którym grałem wtedy na tym koncercie. Korzę się i przepraszam
estetyke pomijam, bo jesli ewolucje PR uznac za "radykalizacje", to nie wiem czemu tyle osob sie jaralo "CzarZły"? czy "tragedia wg post regimentu" miala byc dla kazdego? w ogole co to za idea "przystepnosci"? uwielbiam jedynke Postow, ale docenaim ich kazdy album, nawet te wczesne romantyczne demowki - prawda ze sa przystepne? a jednak nei chcialbym by caly czas tak grali.
A ja bym chciał żeby nagrali przynajmniej jeszcze ze 2 płyty w stylu jedynki albo demówek. Chociażby kawałki z pierwszej demówki te które nie znalazły się na jedynce, w porządnych wersjach.
Idea przystępności polega na tym, żeby żebyś był w stanie zrozumieć teksty podczas słuchania muzyki z płyty.
radykalna idea przystępności polega na tym, że jesteś w stanie zrozumieć cały tekst podczas słuchania z płyty i ponad 50% podczas koncertu.
Skrajny radykalizm przystępności polega na zrozumieniu ponad 90% tekstu podczas koncertu.
Niestety ten trzeci nawet przy dobrych chęciach kapeli, trudny do zastosowania ze względu na głupotę i ignorancję organizatorów koncertów, i właścicieli knajp.
A jeśli idzie o "przystępność" jedynki czy dwójki, to w moim wypadku zacząłem właśnie od dwójki. Usłyszałem "Wielki las" i od tamtej pory wszystko mi się we łbie wywróciło - dopiero później szukałem więcej Postów i niedługo później kumpel przyniósł do szkoły. Nagranie było w lekko spierdolonej i "nieprzystępnej" wersji ze względu na uszkodzenia nośnika, ale słuchałem kawał czasu.
elblanco
Dołączył: 10 Cze 2005 Posty: 7 Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 14 Lut, 2011
Szo napisał/a:
Ludzie, ja nie mam do nikogo żalu, bo jak zauważyliście, nie ja robiłem ten koncert 5 lat temu.
Dzięki za wyjaśnienia - mój błąd, pamięć zawiodła, a raczej poleganie na opinii osoby z zespołu w którym grałem wtedy na tym koncercie. Korzę się i przepraszam
co do Czestochowy to za pierwszym razem spierdolił nam sie pod Cieszynem samochod i nie moglismy dojechac, za drugim razem chyba ktos z nas sie rozchorowal dopiero za trzecim razem udalo sie zagrac...
kurwa oczywiście musieliście zagrać akurat na tym koncercie na który się nie wybrałem
Jak się tak czyta Wasz opis na np. "Independent" porówna z tym co piszesz i co miało miejsce to wychodzi że jesteście co najmniej 3ma różnymi kapelami
"Banda przyjaciół" - Tu nie zagraliśmy bo samochód się zepsuł, tu nie zagraliśmy bo ktoś chory, tu się rozpadliśmy i znowu razem gramy
Drugiego samochodu zorganizować nie można, chorego zastąpić kimś ogarniętym też nie no i przy okazji można przecież na parę dni się rozpaść
Ja nic więcej w tym temacie nie powiem, ale swoje zdanie na ten temat zdążyłem sobie wyrobić
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
elblanco
Dołączył: 10 Cze 2005 Posty: 7 Skąd: warszawa
Wysłany: Wto 15 Lut, 2011
czasami zycie weryfikuje to co sie pisze w internecie... a mi sie juz dalej nie chce tlumaczyc i wyjasniac wiec zakonczmy juz te dygresje na temat el bandy w temacie o post regimencie i niech stanie na tym ze nie jestesmy pankowi bo od czasu do czasu ktores z nas sie rozchorowuje a jak nam padnie samochod to nie dojezdzamy na koncerty, bo przeciez w 7 osob z calym backlinem w trasie to inni by nawet stopem smigneli i to nie z Cieszyna do Czestochowy tylko nawet na Hel i z powrotem
Ja bym się nie sugerował tym, co piszą bo za El Bandą nie nadążysz, hehe Ja od siebie życzę wszystkim członkom, żeby reaktywacji było zawsze więcej niż zawieszeń i możemy wrócić do Postów ;>
Członkowie tej kapeli grali jeszcze gdzies oprócz post regimentu
Oprócz wyżej wymienionych to Nika nagrała jeszcze cover Ramones z Coalition jest to na składaku Pasażera ostry dyżur i z Kometami cover Dezertera jest na składance Niema zagrożenia jest Dezerter
Członkowie tej kapeli grali jeszcze gdzies oprócz post regimentu
Oprócz wyżej wymienionych to Nika nagrała jeszcze cover Ramones z Coalition jest to na składaku Pasażera ostry dyżur i z Kometami cover Dezertera jest na składance Niema zagrożenia jest Dezerter
Oznacza to ni mniej ni więcej że nie straciła głosu od czasu zawieszenia działanosci post regimentu.
A cycki gdzie
W regulaminie powinna być adnotacja - każda kobieta w pierwszym poście powinna pokazać cycki w celach identyfikacyjnych
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Do Ciebie
Wiek nie ma znaczenia - jesteś kobietą to cycki muszą być
Prokuratura omija to miejsce szerokim łukiem !
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Tym bardziej jest to zjawisko które trzeba obejrzeć
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Nie wiem skąd kolega Szo ma informacje żebyśmy rzekomo żądali kasy za niezagrany koncert w Krakowie. Akurat było odwrotnie, organizator - Gajwer pytał nas czy chcemy zwroty, sam osobiście odpowiedziałem mu żeby nawet nie żartował. Pewnie koledze Szo cos sie pomylilo, bo nie chce mi sie wierzyc ze wypisuje takie rzeczy z premedytacja...Mysle ze Ci, ktorzy maja z tym problem zrobia najlepiej jak zapytaja sie bezposrednio Gajwera....
